Taką dość przewrotną nazwę postanowiłyśmy nadać temu kompletowi: niezbyt okazałej wielkości wisior i maleńkie kolczyki.
Całość utrzymana w tonacji szaro-grafitowo-niebieskiej. Jako "bazę" wykorzystałyśmy piękne kianity i maleńkie, fasetowane szafiry. Uzupełnieniem do nich są koraliki Toho z powłoką ze srebra i piękne koraliki Fire Polish w zupełnie nowej (dla nas :-)) odsłonie.
Wg pasion.com.pl kianit to podobno kamień dyplomacji, więc powinien dobrze się sprawdzić u pewnej młodej bizneswomen ;-)
cyt.: "Kyanit jest „kamieniem dyplomacji”. Doskonały dla osób, które w życiu
zawodowym zajmują się negocjacjami warunków współpracy, prezentacjami
projektów, spotkaniami z wysoko postawionymi przedstawicielami różnych
instytucji i wszelkimi sytuacjami, w których zasadniczo liczą się:
szeroka wiedza, elokwencja, siła perswazji oraz umiejętność oczarowania
„słuchaczy” swoją osobą czy oryginalnym pomysłem na projekt.
Najważniejsze w dyplomacji są jasno określone zasady i czyste relacje.
Nikt nie może dominować, wywyższać się czy poniżać drugiej strony.
Wszyscy są równorzędnymi partnerami. Dyplomacja przydaje się nam także w
życiu codziennym - będąc osobą „dyplomatyczną” łatwiej jest nam
załatwiać codzienne sprawy w sklepach, urzędach czy z przedstawicielami
obsługi klienta różnych firm."
Genialnie dobrane do siebie odcienie szarości i niebieskiego, wszystko tu idealnie do siebie pasuje :) Piękny, niezwykle szykowny komplet :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo :-) Mamy nadzieję, że zostanie odebrany jako szykowny ;-)
UsuńŚwietnie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy i cieszymy się, że zdobył Twoje uznanie :-)
Usuń