Wisior, który dopiero dzisiaj doczekał się sesji fotograficznej, traktuje geometrię trochę z przymrużeniem oka. Dlaczego geometryczny? Bo znajdujący się w centrum owalny, cudnej urody agat został umieszczony w kropli, kwadratowy onyks utworzył nad owalem trójkąt, sznur koralikowy składa się z kwadratowych elementów tworzących sześciany. A żeby dość duży wisior nie sprawiał wrażenia, że zaraz spadnie z cienkiego zawieszenia, został uchwycony trójkątnymi koralikowymi "mocowaniami". Brzmi skomplikowanie ? Ale wierzcie nam, nie to było naszym zamiarem :-)
Wisior został w całości wykonany na dość grubej skórze naturalnej, i tą samą skórą został podszyty tył. Do jego wykonania użyłyśmy koralików Toho i Preciosa, matowych i metalicznych, w odcieniach Iris Brown oraz w kolorze antycznego złota, a także czarnej, cieniutkiej taśmy cyrkoniowej. Tym razem użyłyśmy zapięcia magnesowego w kształcie kulki, aby czynność zapinania ograniczyć niemalże do konieczności użycia jednej ręki.
JAAAAAAAAAAAAAAAAAA....ALE CUDO!!!! POZDRAWIAM!
OdpowiedzUsuńPiękny
OdpowiedzUsuńPiękny, koronkowa robota :)
OdpowiedzUsuńPiękny, majestatyczny i niezwykle misterny. Podoba mi się jego kolor, całość sprawia wrażenie ciepła:)
OdpowiedzUsuńBrak mi słów cudowny jest :)
OdpowiedzUsuń